top of page

Śląskie hafty w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu

Lubię być miło zaskakiwana. I tak też było w tym przypadku.


Do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu pewnie nie zawitałabym jeszcze przez długi czas, gdyby nie wystawa czasowa "Skarby śląskiej szafy", która mocno mnie zainteresowała, a która otwarta jest tylko do końca września 2023 roku. Nie było rady, trzeba było niemalże rzucić wszystko i jechać do Bytomia. A na miejscu? Niebyt dobre pierwsze wrażenie, które wywarł na mnie olbrzymi kontener na śmieci tuż przed wejściem i widoczny remont budynku. Dobrze, że nie zrezygnowałam z wizyty w tym momencie, bo na pewno bym żałowała!


Początki Muzeum sięgają aż 1910 roku, kiedy to zostało założone Bytomskie Towarzystwo Historyczno-Muzealne. Utworzyło ono muzeum bazujące na prywatnych kolekcjach kupca Simona Machy i nauczyciela Kurta Bimlera oraz zbiór pamiątek miejskich i cechowych, a także archiwaliów przekazanych przez bytomski magistrat. W 1928 roku muzeum zostało przejęte przez samorząd Bytomia. W latach 1929–1930 zbudowano nowy gmach muzeum według projektu A. Stütza i H. Hettlera, w którym do dziś znajduje się jedna część Muzeum. W 1950 roku placówka została upaństwowiona i przyjęła nazwę: Muzeum Górnośląskie w Bytomiu. Obecnie w muzeum funkcjonuje pięć działów merytorycznych: Archeologii, Etnografii, Historii, Przyrody i Sztuki oraz działy pomocnicze: m.in. Edukacji czy Dział Promocji i Wydawnictw zlokalizowanych w dwóch budynkach: głównym przy pl. Jana III Sobieskiego 2 oraz w gmachu przy ul. Korfantego 34.



Oczywiście, mnie zainteresował najbardziej dział etnografii w głównym budynku Muzeum. Co ciekawe, jest to trzecia największa kolekcja etnograficzna na Śląsku (po Muzeum Ziemi Śląskiej w Opawie i Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu). Składają się na nią eksponaty, jak i archiwalne fotografie dokumentujące obraz kultury ludowej: chłopskiej oraz robotniczej Górnego Śląska XIX i XX wieku. Wśród 20 000 muzealiów etnograficznych zgromadzonych w Muzeum Górnośląskim wyróżnia się kolekcja strojów ludowych wszystkich subregionów Górnego Śląska, a także tkanin, haftów, koronek wraz z cennym i unikatowym zbiorem srebrnych ozdób kobiecego stroju cieszyńskiego. Jednym słowem - jest co oglądać.


Wystawa etnograficzna "Z życia ludu śląskiego XIX–XX wieku" zajmuje całe piętro Muzeum. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to wspomniana wyżej kolekcja strojów ludowych. Jest ich tutaj naprawdę mnóstwo, podzielone w gablotach na przykład ze względu na uroczystość czy porę roku. Mamy tu więc ubiory noszone i zimą i latem. Mamy stroje przywdziewane z okazji ślubu czy haftowane ubranka dla dzieci i niemowlaków.


Stroje wyeksponowane na wystawie pochodzą tylko i wyłącznie ze Śląska, ale że Śląsk wielkim obszarem jest, to i ubiorów znajdziemy wiele. Są przyodziewki ze Śląska cieszyńskiego, Beskidu Śląskiego, Bytomia, a także stroje rozbarskie, wszystkie zarówno w wersji męskiej, jak i kobiecej. Oprócz tego wszelakie dodatki: chusty, wstążki, biżuteria, a nawet rękawiczki.


Ale na tym nie koniec, bowiem oprócz strojów ludowych, znajdziemy tutaj sporą wystawę na temat rękodzieła, które ze śląskim strojem ludowym jest nierozerwalnie związane. Są zatem wyeksponowane metalowe ozdoby z rejonu Cieszyna, jest wielka gablota poświęcona koronkarstwu, a także kilka opisujących... haft! Tak, po raz pierwszy natrafiłam na element wystawy, który traktowałby tylko i wyłącznie o hafciarstwie! Oczywiście, opisany jest on w kontekście strojów ludowych, ale mimo wszystko niezmiernie się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam, że stanął na równi z kowalstwem, plecionkarstwem, czy garncarstwem, których w muzeach etnograficznych jest pełno.



Cechy charakterystyczne haftów ze Śląska zostały pokrótce opisane, tak samo jak ich umiejscowienie na elementach odzieży. Wspomniano również o tym, że obok haftu ręcznego popularny był haft maszynowy - zestawiono przykłady w jednej gablocie, dzięki czemu każde mniej wprawne oko może dostrzec różnice wynikające ze sposobu wykonania zdobień.



Haftowany element znalazł się również na ekspozycji z fragmentem wyposażenia kuchennego śląskiej kuchni. Nie mogło tam bowiem zabraknąć haftowanych makatek!


Zarówno stroje ludowe czy elementy ubioru, jak i wszystkie hafty znajdują się w przeszklonych gablotach. W niektórych miejscach, gdzie światła dociera mniej, trochę trudno dostrzec szczegóły. W innych - jasno oświetlonych - światło odbija się w szybie, przez co trzeba się nieźle gimnastykować, by odnaleźć kąt bez świetlnych refleksów. Ale to tylko moje czepialstwo.



Wystawa jest olbrzymia, widać, jak wiele eksponatów posiada Muzeum. Niestety, widać również, że wystawa nie była modernizowana w ostatnich dziesięcioleciach i delikatnie trąci myszką. Widać to szczególnie, gdy obejrzy się jedną po drugiej - stałą wystawę etnograficzną, a po niej wystawę czasową "Skarby śląskiej szafy". Ta druga została wprowadzona do XXI wieku, pierwsza - wciąż tkwi w PRL-u, ale jednak nie taką skalę, jak w niektórych muzeach, które odwiedziłam w swoim życiu. Można powiedzieć, że jest retro, ale nie w złym tego słowa znaczeniu.


Mimo wszystko, życzę Muzeum funduszy na renowację piętra z wystawą etnograficzną. Wiem, że obecnie trwają tam prace remontowe, zamknięte jest całe piętro poświęcone przyrodzie, jak również klatki schodowe. Mam nadzieję, że remont dotknie również wystawę etnograficzną. Mając w swojej kolekcji chyba jedną z większych kolekcji strojów ludowych w Polsce, warto ją godnie zaprezentować.


By to się jednak stało, jak w każdym przypadku, o Muzeum musi odwiedzać więcej ludzi! Dlatego z całego serca zachęcam Was do wizyty w Bytomiu, centrum Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Warto wybrać się do Muzeum Górnośląskiego i na własne oczy zobaczyć w jednym miejscu różnorodność śląskich strojów i haftów ludowych.




Muzeum Górnośląskie

pl. Jana III Sobieskiego 2

41-902 Bytom


Godziny otwarcia:

wtorek 10:00–15:30

środa 12:00–17:30

czwartek 12:00–17:30

piątek 10:00–15:30

sobota 12:00–16:00

niedziela 12:00–17:00


Wstęp:

8 zł - bilet normalny

4 zł - bilet ulgowy

W czwartki wstęp darmowy


 

Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Ciebie pomocny. Jeśli tak właśnie jest, zapraszam do lektury innych wpisów na blogu, znajdziesz tutaj wiele ciekawostek ze świata haftu oraz porady, jak samemu zacząć przygodę z tą techniką :) Będzie mi również miło, jeśli poślesz ten post dalej i dasz o nim znać znajomym! A jeśli chcesz wesprzeć moją działalność, może postawisz mi wirtualną kawę? Wiadomo, że przy ciepłym naparze lepiej się pracuje! :D Wystarczy, że klikniesz w link poniżej ;) Z góry dziękuję i do usłyszenia!




Comments


Mereshka Shop Paulina Pleskot

Hej! Miło Cię widzieć!

Mam na imię Paulina i od 2018 roku zajmuję się haftem ręcznym. Uwielbiam haftować realistyczne zwierzęta oraz tworzyć wartościowe, edukacyjne treści, by przybliżyć tę piękną dziedzinę sztuki innym. Zapraszam do buszowania po blogu i zgłębianiu tajników haftu ;)

Czytaj dalej

Podoba Ci się to,
co robię?

Możesz wesprzeć mnie

poprzez postawienie wirtualnej

kawy lub zostanie Patronem w serwisie Patronite:)

Property1Variant3_8a7661fba9.png
bottom of page