Przenoszenie wzoru na materiał - podświetlana tablica
Plan na dzisiejszy wpis był prosty - ciąg dalszy postu o przenoszeniu wzoru na materiał za pomocą światła, tym razem z użyciem małego gadżetu, czyli podświetlanej tablicy. Na początku roku widziałam całe sklepowe półki z podświetlanymi tablicami, jednak, gdy przyszedł czas na zakupy - nie znalazłam ani sztuki! Całe szczęście musiałam na jeden dzień opuścić Jurę i pojechać do Łodzi, a tam, w centrum handlowym, dorwałam dosłownie ostatnią sztukę tematu dzisiejszego wpisu.
Jednak czym jest podświetlana tablica? Po co w ogóle wspominam o niej w kontekście haftu? O tym w dzisiejszym wpisie!
Podświetlana tablica jest po prostu... podświetlaną tablicą. Wykonaną z akrylu, cienką (dosłownie kilkumilimetrową) tablicę podłącza się za pomocą kabelka USB do źródła zasilania: komputera, ładowarki, power banka, włącza, a umieszczone w tablicy LEDy podświetlają się.
W ostatnim wpisie wyjaśniałam, że do przenoszenia wzoru na materiał możemy użyć źródła światła, które każdy z nas ma w domu - czyli przyłożyć wzór, a na to tamborek do szyby w oknie. Jednak w ten sam sposób możemy użyć właśnie podświetlanej tablicy. Ale po co? Skoro, tak jak wspomniałam, okno i wpadające przez nie promienie słoneczne ma każdy, a taka podświetlana tablica jest małym, bo małym, ale jednak wydatkiem?
Powodów jest kilka. Po pierwsze - nie zawsze świeci słońce, przez co nie zawsze jesteśmy w stanie skorzystać ze sposobu wykorzystującego szybę. Jeśli pogoda jest brzydka, pada deszcz, albo musimy szybko przenieść wzór wieczorem bądź w nocy - nie damy rady wykorzystać do tego celu szyby. Co innego taka tablica. Ją możemy podłączyć do laptopa o każdej porze dnia i nocy, w każdej sytuacji (nawet jadąc pociągiem), dzięki czemu niesprzyjające warunki nie będą stanowiły przeszkody przy przenoszeniu wzoru.
Poza tym, wbrew pozorom, długotrwałe trzymanie tamborka na szybie i jednoczesne przenoszenie wzoru jest niezwykle niewygodne. Sposób ten sprawdzi się zatem przy małych, niezbyt skomplikowanych wzorach, ale przy tych większych lub złożonych - już po chwili odczujemy zmęczenie mięśni. Inaczej będzie przy użyciu podświetlanej tablicy, którą możemy umieścić na blacie biurka i w wygodny sposób odrysować wzór, zupełnie jakbyśmy rysowali tradycyjnymi technikami.
Czy zatem warto inwestować w ten gadżet? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sama. Koszt tablicy podświetlanej wynosi niewiele. Swoją kupiłam za niecałe 60 złotych w sklepie Action. Wiem, że w sieci sklepów Tiger kupisz podobną za 10 złotych więcej. Jeśli jednak nie masz w pobliżu żadnego z tych sklepów, tablicę możesz łatwo zamówić na Allegro lub kupić w sklepie elektronicznym. Myślę, że dla osób tworzących wiele haftów i często przerysowujących wzory podświetlana tablica może być prawdziwym wybawieniem. Dla reszty? Ciekawym gadżetem, zapewne od czasu do czasu wyjmowanym z szafy.
Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis będzie dla Ciebie pomocny. Jeśli tak właśnie jest, zapraszam do lektury innych wpisów na blogu, znajdziesz tutaj wiele ciekawostek ze świata haftu oraz porady, jak samemu zacząć przygodę z tą techniką :) Będzie mi również miło, jeśli poślesz ten post dalej i dasz o nim znać znajomym! A jeśli chcesz wesprzeć moją działalność, może postawisz mi wirtualną kawę? Wiadomo, że przy ciepłym naparze lepiej się pracuje! :D Wystarczy, że klikniesz w link poniżej ;) Z góry dziękuję i do usłyszenia!
Opmerkingen